Jak
zamontować dziecięcy fotelik?
Bezpieczeństwo dzieci
jest dla rodziców najważniejsze. Często jednak popełniamy dużo
błędów, jakie częściowo wynikają z niewiedzy, a częściowo z
nadopiekuńczości. Dzisiaj odpowiemy sobie na pytanie jak prawidłowo
zamontować fotelik dziecięcy w samochodzie. Chociaż właściwie
zaczniemy od miejsca, w którym powinien się znaleźć.
Wielu rodziców popełnia
kardynalne błędy w przypadku wyboru fotelików dziecięcych i ich
umieszczania w samochodzie. Przede wszystkim wydaje nam się, że
najlepiej fotelik umieścić za kierowcą, mama powinna siedzieć tuż
obok malucha, a do tego nie sprawdzamy, czy pasy w naszym aucie są
wystarczająco długie, by fotelik odpowiednio zamontować. Nasz
poradnik pomoże Wam dokonać trafnego wyboru fotelików, a
jednocześnie pozwoli zadbać o swoje pociechy, by w czasie podróży
były w pełni bezpieczne. Wystarczy kierować się kilkoma prostymi
zasadami!
Zasada
1: Sprawdź fotelik!
Wybierany fotelik
powinien przede wszystkim spełniać restrykcyjne normy
bezpieczeństwa i zapewniać dzieciom wygodę. Trzeba jednak
sprawdzić, czy rzeczywiście pasuje do naszego samochodu. Często
bowiem okazuje się, że pasy są za krótkie, by fotelik prawidłowo
zamocować. Niektórzy producenci wyposażyli jednak swoje foteliki w
alternatywny system przypięcia w takim przypadku. Trzeba jednak
sprawdzić. Warto też zapytać sprzedawcę o to, czy wybrany fotelik
posiada atest.
Zalety:
Zapięcie pasa ratuje życie. Zapewnia dziecku większe
bezpieczeństwo, o ile jest to wykonane zgodnie z zaleceniami
producenta, jakie są dołączone do każdego fotelika.
Nie
wolno: Pozostawiać fotelika bez przypięcia pasami!
Zasada
2: Środkowe miejsce z tyłu!
Najbardziej bezpieczne
dla dziecka posadzonego w foteliku samochodowym jest środkowe
miejsce na tylnej kanapie.
Zalety:
W takiej pozycji kierowca ma zapewniony kontakt wzrokowy z dzieckiem.
Możemy też bezpiecznie wyciągnąć malucha z samochodu od strony
chodnika, a nie jezdni. W ten sposób minimalizujemy również ryzyko
wystąpienia wypadków drogowych.
Nie
wolno: Umieszczać fotelika z przodu, gdyż poduszki
powietrzne są groźne dla bezpieczeństwa malucha (nawet jeśli da
się je wyłączyć, to możemy o tym zapominać, więc lepiej nie
ryzykować).
Zasada
3: Nowy fotelik to konieczność!
Niestety niewiele osób
zdaje sobie sprawę z tego, że w używanym foteliku dziecko nie jest
bezpieczne, dlatego konieczne jest zainwestowanie w nowy sprzęt.
Zalety:
Producent udziela gwarancji wyłącznie pierwszemu właścicielowi
fotelika.
Nie
wolno: Kupować używanych fotelików, gdyż mogą one mieć
za sobą historię wypadkową. W takim przypadku konieczna jest
natychmiastowa wymiana fotelika. Ponadto foteliki starsze niż cztery
lata nie odpowiadają już dzisiejszym normom bezpieczeństwa,
ponadto właściwości fizyczne również mogą ulec pogorszeniu
(chociażby przez nadmierne nasłonecznienie).
Zasada
4: Mamo, usiądź z przodu!
Wiele kobiet wykazuje
nadopiekuńczość i siada z dziećmi z tyłu. Warto jednak zwrócić
uwagę, że najbezpieczniejsze miejsce dla kobiet, to właśnie
przednie siedzenie pasażera (jeśli akurat kobieta nie jest
kierowcą).
Zalety:
Bezpieczeństwo i miejsce dostosowane do osoby dorosłej. Zagłówki
chronią mamę przed urazami szyi i głowy. Specjalnie przystosowane
pasy bezpieczeństwa dla osoby dorosłej.
Nie
wolno: Mama będąca pasażerem w aucie nie powinna siadać z
tyłu, jeśli chce zapewnić bezpieczeństwo i sobie, i swojemu
maluchowi.
Zasada
5: Tato, bądź bezpieczny!
Każdy mężczyzna
doskonale zna się na tematach motoryzacyjnych. Jednak rzadko kiedy
myśli o swoim bezpieczeństwie, a przecież jest to ważne. Zimą,
ale także w inne pory roku, gdy nosimy ciepłe ubrania, zwłaszcza
puchowe kurtki, zmieniamy sposób zapinania pasów. Nie można ich
zapinać na kurtkę, ale trzeba zdjąć odzienie wierzchnie lub
przeprowadzić pasy pod kurtką.
Zalety:
Pasy zapięte pod kurtką gwarantują większe bezpieczeństwo w
trakcie podróży.
Nie
wolno: Zapinać pasów na kurtce. W ten sposób tata naraża
się na to, iż niejako wyleci z pasów bezpieczeństwa, ponieważ
między puchową, gruba kurtką a pasami tworzy się sporo luzu, a
więc dystans między biodrami a pasem jest dość spory. W przypadku
zderzenia stwarza to niezwykle niebezpieczną dla zdrowia i życia
sytuację.
55 lat doświadczenia i
nadal nic nie wiemy?
Od momentu wynalezienia
pasów bezpieczeństwa przez Nilsa Bohlina, minęło już około 55
lat. Niestety jako użytkownicy wciąż niewiele na ich temat wiemy.
Niektórzy nawet kwestionują zasadność ich zapinania. Jeśli
jednak zastosujemy się do wyżej wymienionych zasad dotyczących
wyboru fotelika dla dziecka, jego odpowiedniego umiejscowienia i
zapięcia w samochodzie, to zapewnimy swoim maluchom optymalne
bezpieczeństwo w czasie jazdy. Trzeba także koniecznie zadbać o
bezpieczeństwo kierowcy i pasażera, mamy i taty. To także ważny
element przygotowania do podróży i należy koniecznie o tym
pamiętać.
Życzymy
udanych i bezpiecznych podróży!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz